Forum www.charmed100.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

Podziemie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.charmed100.fora.pl Strona Główna ->
Podziemie.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piper1305
Team Piper



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wielkopolski
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 21.06.Pon, 21 Cze 2010 17:57:17 +0000    Temat postu:

- A Woogyman? Co z nim?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
Administrator



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 5641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 21.06.Pon, 21 Cze 2010 18:50:08 +0000    Temat postu:

[znowu mnie coś ominęło więc powiedzmy, że moja postać też brała udział w walce, okej?]

- Nic nikomu się nie stało?- pyta.- A co z nim?- spogląda na chłopaka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ika dnia 21.06.Pon, 21 Cze 2010 18:53:09 +0000, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piper1305
Team Piper



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wielkopolski
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 21.06.Pon, 21 Cze 2010 18:58:51 +0000    Temat postu:

- No nie wiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camillia
Demon



Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 4258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ulicy Prescott Street 1329
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 21.06.Pon, 21 Cze 2010 19:10:09 +0000    Temat postu:

Tom się budzi.
- Wogusia trzeba jeszcze ded


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piper1305
Team Piper



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wielkopolski
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 22.06.Wto, 22 Cze 2010 14:06:05 +0000    Temat postu:

- No trzeba, ale teraz do domku!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gwiazdka
Moderator



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 6557
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 22.06.Wto, 22 Cze 2010 17:13:50 +0000    Temat postu:

-Orbitujmy do domu!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
Administrator



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 5641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 22.06.Wto, 22 Cze 2010 19:15:53 +0000    Temat postu:

- Tak, chodźmy już. Nim zajmiemy się później.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camillia
Demon



Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 4258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ulicy Prescott Street 1329
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 22.06.Wto, 22 Cze 2010 20:11:39 +0000    Temat postu:

Łapie je i jego za ręce . Orbitują.
****
Pojawia się .
idzie w głąb podziemia . widzi johna
- hej kochany . co tu robisz ? - udaje zdziwioną
j- Paige ?! weź mnie nie strasz okej ? szukam... szukam... - nie wie za bardzo co odpowiedzieć
j- szukam pewnego demona .- odpowiada po chwili
- aha - odpowiada paige wypija miksturę niewidzialności ( nie tą co robiła w domu ) robi się nie widzialna , pojawia sie demon
- fiuu było blisko - mówi demon
J : - podstawię ci tu ta czarownicę wieczorem
D: - okej , zemszczę sie w końcu .
Oboje się śmiali , demon zniknął
Paige się pojawia z łzami , zdejmuje pierścionek zaręczynowy ...
- myślałam że podejrzenia na górze to kłamstwo
J : - Paige , pamiętaj o nas
Przerywa mu
- Nas? nas już nie ma . Nie wydam cie ... ale zniknij z mojego życia. nie moge żyć z kimś kto wystawia na śmierć czarodziejki.
Orbituje do domu .
---
Pojawia się " ściągnięta " jak orbitowała do podopiecznej. rozgląda się szukając osoby która ją ściągnęła. - Witaj Paige - Odezwał się znajomy głos - John ?! co ty wyrabiasz ?!- paige dostała szoku kiedy poznała głos - Buffy i Bella miały racje nie warto mi ufać - Podszedł do niej John i przewalił ją na ziemie Pojawia się za nią demon i dźgnął ją w brzuch. dźgnięcie w brzuch podczas ciąży oznacza jedno... śmierć dziecka, Paige powoli umierała. wyciągnęła sztylet... dostała nową moc regeneracji. rana się automatycznie zagoiła. lecz regeneracja leczy tylko osobe posiadającą, nie uleczyło dziecka które zmarło.- Jak mogłeś ?! ja cie kochałam ?! - Krzyczy Paige - Widać mogłem - mówi John - Wiesz co John ? mi też nie można ufać.- Wyciągnęła miksturę z Kieszeni, rzuciła nią w Johna który spłonął.
Wyorbitowywuje z podziemia do starszyzny. Z najgorszą obawą że dziecko nie żyje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Camillia dnia 29.07.Czw, 29 Lip 2010 06:50:24 +0000, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paige
Team Paige



Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 31.07.Sob, 31 Lip 2010 22:23:07 +0000    Temat postu:

Orbitowała do podziemia.
Nie mam planu.Nie mam planu! Hmm...Trudno, idę.
Poszła dalej.Znalazła się na środku podziemia.
-Wiedźma! - wrzasnął jeden z demonów.
-Tak, też się nie cieszę, że Cię widzę - mruknęła. -Którzy z Was współpracowali z Duchem Światłości?
-Skąd to wiesz? - zapytał ten sam demon.
-Wiem.Którzy to? - spojrzała na niego i założyła ręce na pierś.
-Nie jesteśmy tacy głupi.Zabijesz ich.Właściwie to czemu z Tobą rozmawiam? - uśmiechnął się szyderczo.W jego ręce pojawiła się kula energii.Rzucił nią w Buffy.Dziewczyna orbitowała w miejscu.
-Chciałam Wam pomóc - westchnęła głośno i kopnęła demona w klatkę piersiową.Uderzył o skałę.Poraziła go elektrokinezą. -Namaste.
Opanuj się, dziewczyno! Sama ich wszystkich nie zabijesz.Chociaż zostało ich dwóch.
-Grzecznie pytam, który dźgnął Czarodziejkę? - stanęła naprzeciwko dziwnie znajomo wyglądającego jej demona. -Straciła dziecko.Można ją łatwo zaatakować, mogę Wam pomóc wejść do domu.Nie będę ze sobą brała byle kogo.
-Jaką mamy gwarancję, że nie kłamiesz? - zapytał jeden z demonów.
-Jaką mam gwarancję, że mnie nie zabijecie lub nie wydacie Źródłu, gdy wprowadzę Was do domu? - przedrzeźniała demona.
-Nie wierzymy Ci - pokręcił głową.
-Trudno.Wszyscy zginiecie - wzruszyła ramionami.Orbitowała za demony.Kopnęła jedno w plecy.Drugi, gdy się obrócił, dostał w twarz.Nie był dłużny, oddał jej.Dziewczyna upadła.Ledwo się podniosła, a demony rzuciły w nią kulami energii.Zrobiła gwiazdę w bok i zaczęła uciekać.Usłyszała męski głos.
Albo oni, albo ja.
W ostatniej chwili Buffy schowała się za skałę.Teraz wyglądało to tak, jakby demony próbowały zabić przybysza.Ten stał tyłem do Buff.Zabił pozostałe dwa demony.Ale nie był sam.Jego towarzysz wyglądał jak Alchemik i
Wyrocznia? O mój Boże...To Źródło!
Wyorbitowała.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Paige dnia 31.07.Sob, 31 Lip 2010 22:25:33 +0000, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gwiazdka
Moderator



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 6557
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 04.08.Śro, 04 Sie 2010 22:29:20 +0000    Temat postu:

Coop teleportował się z dziewczynami do podziemia. Rozejrzeli się wokoło. Wszędzie było pusto.
-Jeszcze tego brakowało, żebyśmy musiały go szukać- powiedziała niezadowolona Bella.
Nagle pojawiło się kilka demonów, które zaczęły atakować czarownice.
Bella kopnęła jednego i poleciał pod ścianę. Później następnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camillia
Demon



Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 4258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ulicy Prescott Street 1329
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 04.08.Śro, 04 Sie 2010 22:31:58 +0000    Temat postu:

Paige dostała w ramię.- auć to bolało... - popatrzyło szyderczo na demona poraziła go Elektro-kinezą, demon spłonął. - na nic lepszego ich nie stać ?.- rana na ramieniu paige zaświeciła się i sama się uzdrowiła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paige
Team Paige



Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 2126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 04.08.Śro, 04 Sie 2010 23:28:01 +0000    Temat postu:

Przez chwilę patrzyła na walkę Belli i Paige z demonami.Ocknęła się dopiero, gdy została potraktowana z pięści.Złapała demona za rękę i przerzuciła przez plecy.
-Czy oni nie słyszeli o pokoju na świecie?! - krzyknęła.Uderzyła innego demona z pięści.Gdy ten zamachnął się, żeby jej oddać, blondynka przeszła pod jego ramieniem i kopnęła w plecy tak, że poleciał na wcześniej znokautowanego.
Piper wysadzała demony i zamrażała kule ognia.Bała się o Melindę, dlatego nie chciała używać siły.
-Ognista kula! - Buffy wyciągnęła rękę, a jedna z zamrożonych kul zniknęła w niebieskich orbach i pojawiła się w jej ręce.Dziewczyna rzuciła ją w dwa znokautowane demony. -Widać, że...Źródło...Nie próżnuje!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
Administrator



Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 5641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 05.08.Czw, 05 Sie 2010 10:25:28 +0000    Temat postu:

Billie użyła telekinezy i rzuciła jednym demonem o ścianę, który nadział się na wystające skały. Zginął.
Gdy ponownie zrobiło się pusto dziewczyny spojrzały na siebie.
- Piper, Paige. Macie eliksiry, tak?- zapytała Billie chcąc się upewnić.- Dobra. Źródło się chowa? Nędzny tchórz. Bella, Buffy, macie kryształy?
Billie wyjmuje swoje i trzyma je w prawej ręce. Nagle słychać szelest. Wszystkie patrzę w kierunku, skąd wydobywa się dźwięk. Zza skały wychodzi ktoś odziany w ciemną szatę do ziemi. Twarz ma zasłoniętą, a Billie czuje jak w jej gardle pojawia się wielka gula.
- Coop.- szepnęła, i miała nadzieję, że on zrozumie o co jej chodzi.
Wolała nie czekać na atak, zrobiła to pierwsza, użyła projekcji myśli chcąc sprawić demonowi ból. Chcę by się palił. Ale Źródło się nie paliło. Billie zauważyła jak przez chwilę chwyta się za brzuch, ale idzie twardo do przodu. Teraz tylko czekają na Phoebe.
- Idę w pokojowych zamiarach.- odezwał się.
- My też.- padła odpowiedź.
Billie nadal starała się sprawić mu ból, ale czuła się bezsilna. Pierwszy raz czuła się bezsilna. Przecież miała taką samą siłę mocy jak Christy. Nie potrafiła tego pojąć.


[pamiętajcie o wizji: http://www.charmed100.fora.pl/center-dom-czarodziejek-center,96/strych,1290-225.html]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camillia
Demon



Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 4258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ulicy Prescott Street 1329
Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 05.08.Czw, 05 Sie 2010 10:40:45 +0000    Temat postu:

Paige patrzy na Źródło. Pokojowe zamiary a to dobre . Patrzy na Źródło ( cole ) z obrzydzeniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gwiazdka
Moderator



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 6557
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: dziewczyna

PostWysłany: 05.08.Czw, 05 Sie 2010 10:57:01 +0000    Temat postu:

[ja gram Colem! Very Happy
A z Phoebe jeszcze chwilkę poczekajmy, okej? Bo ja już sobie coś wymyśliłam Very Happy]

Cole wszedł odziany w ciemną czatę do ziemi. Twarz miał zasłoniętą, jednak on wszystko doskonale widział. Były znane już mu siostry, Billie którą skądś kojarzył oraz brunetka i blondynka, których nie znał. Mimo to nie poczuł się zagrożony. Zauważył mężczyznę. Coop. Mąż Phoebe. Przecież to on miał być jej mężem! Mimo że Coop uszczęśliwił Phoebe, Cole czuł w nim rywala i chciał się go pozbyć. Nie było jego ukochanej. Wyrocznia to przewidziała, ale mimo to Cole pragnął ją zobaczyć. Niedługo zobaczysz odezwała się w myślach do niego Wyrocznia.
Podszedł trochę bliżej. Za nim szły inne demony wysokich rang, a obok Alchemik i Wyrocznia. Powoli zdjął kaptur z głowy. Wszyscy mogli zobaczyć ponownie jego twarz, którą pokrył chytry uśmiech.
-Kogo ja tu widzę- powiedział- Jak się macie?-spytał fałszywie- Słyszałem, że jesteś w ciąży. Moje gratulacje- powiedział do Piper
Teraz odwrócił się do Paige:
-Trzeba przyznać, że jak na czarodziejkę to jesteś mało domyślna. Twój kochaś wspaniale spełnił swoje zadanie, szkoda, że już nie żyje- powiedział z ironią.
Demony wokół niego stały gotowe do ataku. Czuł, że w brzuchu ma ranę, która go bolała, jednak nic po za tym.
-A Ty Billie dalej w gorącej wodzie kąpana-pokręcił głową z dezaprobatą- Szkoda, że zabiłaś swoją siostrę. Razem osiągnęłybyście o wiele więcej niż ja czy czarodziejki. Przemyśl jeszcze czy nie chciałabyś zmienić strony.
Odwrócił się do demonów i powiedział im coś, w niezrozumiałym dla wszystkich języku, a demony pokiwały głowami. Z powrotem odwrócił się do nowo przybyłych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.charmed100.fora.pl Strona Główna ->
Podziemie.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 12 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin